Tytułem wstępu: w domu naszym każdy pije inne mleko: Dziadek 0,5%, Babcie 2%, Potomek i ja 3,2%...
Szykuję się do robienia Potomkowi zupy mlecznej. I Dziadek krzyczy:
- Jak będziesz wstawiać mleko, to pamiętaj o mnie!
Ja na to:
- Ale ty pijesz zielone, a Potom czerwone!
Na co Potomek łamiącym głosem:
- Ja to bym chciał białe...