Sezon rowerowy rozpoczęty. Wspólnie z Potomkiem powymienialiśmy dętki, wyczyściliśmy piasty i nasmarowaliśmy łańcuch wraz z zębatkami. Dziś tylko sprawdzałam czy dętki trzymają, czy siodełko na odpowiedniej wysokości, czy hamulec dobrze łapie i nie obciera.
Potomek zgłasza uwagę:
- Ja to bym chciał bez tych kółek z boku...
- Ale przecież jeszcze nie umiesz jeździć bez kółek. A jak się przewrócisz?
- Z optymizmem patrzę w przyszłość - odpowiada Potomek.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz