czwartek, 19 stycznia 2012

Całowanie...

- Całowałem się z dziewczynami! - krzyknął Potomek po powrocie z przedszkola.
Zaniemówiłam, a radosny Potomek kontynuował:
- I wiesz? One wcale nie idą skarżyć Pani, że się je całuje! Chyba to lubią!

Kurczę, strach się bać...

3 komentarze:

  1. No Kochana! Zaczyna się... :) Mignie kilka chwil, a wejdzie do domu z wiadomością: " Mamo żenię się! " :) :P

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Pół biedy taka wiadomość... Gorzej, jakbym coś innego usłyszała ;)

      Usuń
  2. :) mojego syna całuje koleżanka :) On też nie skarży bo lubi :)

    OdpowiedzUsuń