poniedziałek, 6 września 2010

Co za dużo to niezdrowo?

Przed rannym wyjściem z domu otworzyłam okno. Coby się pokój porządnie przewietrzył. Po powrocie Potomek wchodzi do pokoju i robi głęboki wdech. Po czym stwierdza:
- Tutaj jest już chyba za dużo świeżego powietrza...

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz